Proszę Was, wysłuchajcie mnie
Nie jestem dziennikarzem ani humanistą z wykształcenia, jestem typowym umysłem ścisłym i cieżko mi się pisze obszserne teksty i opracowania. Proszę o wyrozumiałość
Kiedy tylko dowiedziałem się, że moja koleżanka z którą spałem jest w ciąży od razu wpadłem w panikę, bałem się konsekwencji tego czynu oraz młodego wieku w jakim się znajdowałem. Pierwsze co pomyślałem to, że już po moim życiu, po moim szczeciu, karierze, studiach, pracy... więc mamówiłem ją na aborcję co jak się okazało było najgorszą rzeczą jaką mogłem zrobić, żałuje tego cały do dzisiaj. Bóg daje życie i tylko on może je odebrać.Proszę nie róbcie tego, pamiętajcie że trauma zostaje na całe życie,będziecie tego bardzo żałować, a jeżeli zdecydujecie się urodzić na pewno dacie radę.W innej zakładce wkleiłem przemyślenia mojej koleżanki która się zdecydowała na aborcje, przeczytajcie dokładnie co napisała, to jest straszne !!! Zabicie własnego dziecka jest okropne, już do końca życia zostanie świadomosć, że zabiło się własne dziecko, bedziecie myśleć jakiej mogłobyć płci,jak byście je nazwali ... Pewnie wielu z was pomyśli, że kiedys i tak będą mieć synów, córki ... racja ale to nie będzie wasze pierwsze dziecko, kiedy spojrzycie na nie od razu przypomni wam się to co zrobiliście, to czemu jestescie współwinni.Dlatego apeluje do WAS, przestancie mordować !!! to nie jest normalne, to nie oznacza wolności jak kiedyś mi się wydawało, jeszcze nie dawno miałem swobodny dostęp do środów poronnych na których mógłbym bardzo dużo zarobić ale wyrzuciłem wszystkie ponieważ wiem jakie aborcja ma konsekwencje, nie chce mieć nikogo więcej na sumieniu. Decydując się na nią ryzykujecie własnym życiem, zdrowiem, szczęściem w przyszłości, ponieważ już może wam się nie udać odbudować związku, możecie wiecej nikomu na prawdę nie zaufać. Najprawdopodobniej wielu z was pomyśli, że piszę bzdury, że to wy macie prawo wybierać czy chcecie mieć dzieci czy nie... ok ... ale już się stało, macie dziecko i nawet jak je "usuniecie" to i tak pozostanie w waszej świadomości, że zabiliście. Dlatego apeluje do was nie zabijajcie swoich dzieci, czasem może być cieżej ale z czasem zrozumiecie, że jest ono waszym największym skarbem a wtedy nawet nie będzie chcieli myśleć o aborcji ...